top of page
  • ZdjÄ™cie autoraes4travel

Gruzja i tajemnicze Shaori Reservoir

Zaktualizowano: 8 lip 2019

Kiedy lecisz do tak pięknego państwa jakim jest Gruzja tylko na kilka dni, ciężko wybrać jeden konkretne miejsce. Planując ten wyjazd miałam zaznaczone na Mapach Google zupełnie inne kierunki, niż ten który w końcu obraliśmy.

CZAS:

Z Kutaisi do Sahori jedzie się około godziny - teoretycznie. W praktyce podróż zajęła nam o wiele więcej, bo zanim dotarliśmy do głównej atrakcji minęło ponad 5h. Wszystko przez niesamowite widoki praktycznie zaraz po opuszczeniu miasta.

PRZYSTANEK 1:

Pierwszy przystanek rozpoczął się wielkim WOW. Zdjęcia nie ukażą w pełni tego piękna, ale chociaż odzwierciedlą jakąś jego część.

PRZYSTANEK 2:

Przerwane tory kolejowe to mój ulubiony element wyprawy. Już z daleka rzuciły mi się w oczy.


PRZYSTANEK 3:

Gruzja to skupisko pięknych, nieskazitelnych jezior i dziewiczej natury. Oby tak pozostało.

PRZYSTANEK 4:

Jeśli chcecie zjechać do Shori Reservoir najpierw musicie wjechać na szczyt góry. Jedzie się stosunkowo szybko.


To co nas bardzo zdziwiło to piętrzące się na wzgórzach blokowiska.


PRZYSTANEK 5:

Nawet nie wiecie jakie było nasze zdziwienie kiedy okazało się, że kawałek dalej - w dolinie - zobaczyliśmy śnieg. Kiedy wyjeżdżaliśmy z Kutaisi temperatura wynosiła ok. 23 stopni, a słońce wręcz parzyło. Tam jednak biały puch unosił się na wodzie i otulał zbocza gór.

O Gruzińskiej gościnności już pisaliśmy ;)

PRZYSTANEK 6:

Ostatni przystanek - Hotel Shaori, restauracja

Po tak długiej i choć przyjemnej to wyczerpującej podróży, przyszedł czas na doładowanie baterii gruzińskim Chaczapuri. Knajpa z początku wydawała się całkiem przyjemna, jednak drugi raz byśmy tam nie pojechali. Jedzenie było smaczne, ale nie do końca nam przypasowała. Muzyka na full (nie dało się nawet porozmawiać), toaleta zepsuta, a mężczyźni zaczepni. Złożenie zamówienia natomiast zajęło sporo czasu, ponieważ kelnerzy mówili tylko po gruzińsku. Nie trzeba mówić, że przez to było niekompletne :p

Powrót przebiegł sprawnie. Tak myślę. Ja obudziłam się dopiero pod domem.


WIDOKI: 5/5

TRASA: 4/5

JEDZENIE: 3/5 (na całej trasie odkryliśmy tylko jeden punkt z możliwością zamówienia czegoś do jedzenia, czy picia)


TABELA PODSUMOWUJÄ„CA

PALIWO: 25 euro w dwie strony

RESTAURACJA: około 38 lari

ATRAKCJE: 0 GEL

RAZEM: ok. 161 pln

78 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page