top of page
  • Zdjęcie autoraes4travel

W objęciach Cala Egos



Majorka - największa wyspa archipelagu Balearów. Urzeka i wzrusza swoją historią sięgającą XIII w., rozmaitą kuchnią ze wszystkich zakątków Hiszpanii oraz zapierającymi dech w piersiach krajobrazami. Wielu turystów przyjeżdża na Majorkę w celach wypoczynkowych. Pogoda jest tutaj wyśmienita! Od czerwca do sierpnia, czasami połowy września - na wyspie nie ma obfitych deszczów, sporadycznie zdarzają przelotne opady. Nic więc dziwnego, że tyle osób określa ją mianem raju na ziemi.


Wyspa choć nie duża, ma nam wiele do zaoferowania. Trzeba tylko odpowiednio poszukać. Większość osób przybywających na Majorkę zatrzymuje się w Palmie, Can Pastilla lub niewielkiej miejscowości Andratx. Ci, którzy liczą na coś więcej, z przewodników dowiadują się, że najlepiej wybrać Alcudię. Jest jednak zupełnie inny rejon, który choć oddalony od Palmy o ponad godzinę drogi zachwyca swoim klimatem.



OPIS

Cala Egos - malutka wioseczka położona na południowo - wschodnim wybrzeżu wyspy. Nie tak łatwo będzie ją znaleźć na mapie, ponieważ uważana jest za dzielnicę innego małego miasta jakim jest Cala d’Or. Jednak dla nas, ludzi mieszkających w tych rejonach ponad 12 lat, są to zupełnie dwie inne miejscowości.




CZYJA TO WYSPA?

Ostatnio dorwałam się do niesamowicie zabawnej książki Ewy Sawickiej z 2018 roku, w której autorka opisuje “zimną wojnę” między Anglikami, a Niemcami. Obydwa państwa chcą zagarnąć tą wyspę dla siebie, a ponieważ przez kilka "leżakowych incydentów" kraje te się nienawidzą, doszło do podziału wyspy na

“rejony english breakfast (ang. śniadania)” i “piwnej uczty od rana”.

Wojna zaczęła się w roku 2000, pięćdziesiąt pięć lat po zakończeniu II Wojny Światowej. Jak wyjaśnia dziennikarka z The Telegraph, w rejon Morza Śródziemnego powraca front walki pomiędzy Anglią, a Niemcami... tym razem na RĘCZNIKI!


Kiedy kolejny raz na terenie Hotelu de Bahia Alcudia Niemcy o świcie podstępnie rozłożyli swe ręczniki na leżakach, wybiła godzina zemsty Albionu. Tuż po śniadaniu komando złożone z dobrze ostrzyżonych, lekko opalonych mężczyzn w szortach i japonkach z wyraźnym walijskim akcentem pozrzucało do basenu ręczniki ze wszystkich leżaków, na których akurat nikt nie siedział. - “Niebanalna Majorka”


Do bójek z tego powodu na szczęście nie doszło, ale do wymiany zdań już tak. Z oddali dało się słyszeć znane wszystkim słowa na “f”.


Tym sposobem można powiedzieć, że Alcudię i jej okolice zagarnęli Niemcy, natomiast Anglicy wybrali Magaluf i uczynili go najbardziej imprezowym miejscem na wyspie - ale o tym kiedy indziej.

Na szczęście do mojego kochanego Cala Egos przyjeżdżają obie narodowości i choć pewnie darzą się tym “wyjątkowym” uczuciem, nie ukazują tego publicznie. Dzięki temu reszta turystów może w spokoju cieszyć się wakacjami.


JAK DOJADĘ?

Na Majorce nie tak łatwo o transport publiczny. Stolica wyspy posiada autobusy i tramwaje miejskie jednak ze względu na ich cenę i kiepskie połączenia mieszkańcy decydują się na zakup samochodu. Tak oto często rodzina czteroosobowa posiada kilka samochodów, ale nie liczcie na luksusy.


Jak zatem dostać się na południe? Jest na to kilka sposobów:

1. WYNAJEM SAMOCHODU

Najbardziej wygodny środek transportu, zwłaszcza jeżeli planujecie zwiedzanie północy i zachodu. Wypożyczalni jest mnóstwo, najlepszy wg. nas jest Europcar lub Hiper Rent a Car S A w Can Pastilla.


- Co 15/20 min kursują specjalne busy, które za darmo zawiozą Was z lotniska do biura jednej, lub drugiej wypożyczalni, a przy oddaniu samochodu również na nie odwiozą.

- Parking busów znajduje się po prawej stronie od głównego deptaka terminala przylotów


CENA:

od 25/30 euro za dzień z ubezpieczeniem. Im dłuższy okres wynajmu tym taniej. Hiszpanie podobnie jak Włosi jeżdżą niczym wariaci, również parkowanie jest dramatem. Proponujemy nie brać fury bez ubezpieczenia.


2. BUS Z PALMY

Lotnisko - Palma Linia 1 (rozkłady podane na mapach google), lub TUTAJ


Palma (przystanek: Placa de Espanya) - Cala d’Or/Cala Egos Linia 501

rozkład TUTAJ


CENA: (rok 2019)

1,5 euro Lotnisko - Palma

8 euro Palma - Cala Egos


3. TAKSÓWKA

Na lotnisku jest ogromny parking dla wynajętych autokarów i taksówek. Większość z nich jest wolna, więc bez problemu zawiozą Was do celu.


CENA:

od 80 euro w górę (w zależności od kaprysu taksówkarza).


4. ROIG - Autokar na zamówienie.

Trzeba rezerwować miejsca z dużym wyprzedzeniem, ponieważ są to pojazdy, które wożą również klientów hoteli, zatem liczba miejsc jest ograniczona.

ROIG - nie powinno być problemu z komunikacją w języku angielskim.


5. AEROTIB - Bus z lotniska

Najbardziej korzystna opcja, dla tych którzy nie chcą wynajmować samochodu i nie goni ich czas:


- bus jeździ co kilka godzin

- jedzie do celu około 2h


Mija po drodze wszystkie możliwe wioseczki, a do tego kierowcy (jak na Hiszapnów przystało) potrafią stanąć na przystanku i urządzić sobie pogawędkę o życiu.

Nie ma co się irytować. Nie mamy na to żadnego wpływu (zwracanie uwagi, czy zrypka nic nam nie dadzą). Zatem cieszcie się i podziwiajcie majorkańskie krajobrazy.



CENA:

8,5 euro za osobę


6. Ostatnią już opcją choć jeszcze nie sprawdzoną przez nas jest BOLT, który podobno pojawił się w Madrycie i na Majorce. Jednak to jak działa przetestujemy i opiszemy przy następnej okazji.


Jeśli marzycie o bardziej górzystych krajobrazach to zapraszamy Was do GRUZJI


Ściskamy,

Es4travel







45 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page