top of page
  • Zdjęcie autoraes4travel

Islandia - ognista kraina otulona powłoką lodu.

Marzenie każdego prawdziwego podróżnika.

Surowa, dziewicza przyroda z rzekami pełnymi ryb i najczystszym powietrzem w tej części świata. O Islandii można pisać godzinami, jednak żadne słowa nie oddadzą jej prawdziwego charakteru.


BILETY:

Na Islandię można dostać się różnymi liniami lotniczymi. My - łowcy okazji. Solidnie dbający o budżet wagabundzi, postanowiliśmy skorzystać z usług węgierskiej linii lotniczej WizzAir.

Po ponad 3 godzinnym opóźnieniu i międzylądowaniu w Norwegii dotarliśmy na miejsce.

CENA: 800 pln/ 2 osoby/ w 2 strony


NOCLEG:

Nocowaliśmy w apartamencie składającym się z dwóch pokoi i łazienki. Cena była tak korzystna, że aż podejrzana - byliśmy pierwszymi gośćmi. Na szczęście nie wydarzyło się nic złego. Właściciel okazał się przyzwoitą, pomocną i cierpliwie czekają na nas osobą. Mieliśmy ponad 3 godzinną obsuwę w locie, a później przywitani burzą śnieżną utknęliśmy na kolejne 2 godziny. Zanim dotarliśmy do noclegowni była prawie piąta rano!

CENA: ok. 980 pln/ 4 osoby

Jeśli jesteście ciekawi co to za miejsce, napiszcie w komentarzu.


SAMOCHÓD:

Nie ma szans zwiedzić tej wyspy bez tego środka komunikacji. Nie i koniec kropka. Każdy blog Wam o tym powie, a my to jeszcze raz podkreślimy. Warto wziąć pełne ubezpieczenie zwłaszcza w okresie zimowym, ponieważ łatwo wylądować w zaspie. ATRAKCJE:



Złoty Wodospad - Gullfoss. Składa się z dwóch kaskad 11m i 21m. W każdej sekundzie przepływa przez niego około 400 metrów sześciennych wody. Ciekawostką jest to, że na początku XX wieku miał zostać przekształcony w hydroelektrownię, jednak tak się nie stało dzięki protestującej Sigriður Tómasdóttir, islandzkiej ekolożce. Zagroziła bowiem, że jeśli rozpoczną się prace nad jej budową skoczy w otchłań wodospadu.


CIEKAWOSTKA:

Na tej samej trasie znajdują się już w tym momencie spopularyzowane pola geotermalne i czynny Geysir - islandzki gejzer położony w dolinie Haukadalur. To od jego nazwy wszystkie źródła geotermalne na świecie noszą nazwę “gejzer”.


Trasą Justina Biebera, czyli wodospady południa. Seljalandsfoss i Skogafoss - dwie spektakularne kaskady, niesamowicie malownicze i piękne.



Jeśli moglibyśmy sami wytypować nowe 7 cudów świata, z pewnością znalazłaby się wśród nich islandzka Czarna Plaża. Miejsce tak wspaniałe, że nie są w stanie opisać tego żadne słowa. Blask zachodzącego słońca. Szum morskich fal roztrzaskujących się o skały. Powiew wiatru, który niesie za sobą przyjemny chłód .

Zastanawiacie się nad miejscem idealnym na oświadczyny? Chyba je dla Was znaleźliśmy.

Mit, czy prawda?

Zapewne każdy z Was słyszał o jednej z najpopularniejszych islandzkich atrakcji turystycznych jaką jest wrak samolotu Dakota rozbitego w 1973r. Awaryjne lądowanie 7 amerykańskich pasażerów miało miejsce 24 listopada, jednak islandzka prasa sugerowała, że był to 21 listopad. Legenda? Przypadek? Ciekawe skąd ta rozbieżność dat? Informacja o braku paliwa w baku jest równie tajemnicza, co jego dzień lądowania i nie ma podanych żadnych faktów, które by temu dowodziły.


Ceny na Islandii są mocno przesadzone, nawet dla tych którzy zarabiają w euro. Jednak jak szaleć to szaleć! Najlepsza Mokka jaką piliśmy za jedyne 45 pln (1 filiżanka).


MIASTO:

Pomimo wygórowanych cen do krainy ognia i lodu wciąż przybywa mnóstwo turystów przez co w samej stolicy możecie mieć duży problem z zaparkowaniem samochodu. Jednak jeśli cierpliwie poszukacie być może uda Wam się porzucić go na kilka godzin i nacieszyć oczy widokiem i smakiem stolicy.


JEDZENIE:

W godzinach popołudniowych uznaliśmy, że najwyższy czas zjeść jakieś porządne danie. Udaliśmy się do knajpy, która urzekła nas nie tylko swoją kuchnią, ale również klimatem który czuje się od momentu przekroczenia progu. Przyjemne ciepło, głośna muzyka w tle i zagadujący kelnerzy. O każdym musieli coś wiedzieć, więc do każdego podchodzili i doprowadzali do łez swoim poczuciem. Mowa tu oczywiście o @icelandicstreetfood https://www.instagram.com/icelandicstreetfood/?hl=pl koniecznie musicie odwiedzić to miejsce i zamówić ich narodową zupę z rekina.

CENA: 60 pln/ porcja

CIEKAWOSTKA: Do każdego zamówienia dostajecie wodę, cukierki oraz kawę gratis, a jeśli Wam się poszczęści to również zaproszenie na darmowe piwko w barze obok.



OCENA: 6/5 !!!


12 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page